Rosocha łosia (zrzut), gdzie przy odrobinie szczęścia w bagiennych ostępach możemy natknąć się na tą naturalną ozdobę, która będzie nam przypominać o potędze i pięknie leśnej natury.

01 marca 2022

   Rosochami, nazywamy poroże łosia z prawidłowo rozwiniętymi, mającymi kształt łopat licznymi pasynkami(odnogami). Zrzut rosochy łosia może być znacznie cenniejszy niż jelenia, za to szansa na jego znalezienie jest dużo mniejsza, z powodu ich niższej liczebności względem jeleni, dlatego poszukiwania rosoch łosia nie ma aż tak wielu zwolenników jak poroży jelenia. W przypadku łosia jak podaje literatura, okres zrzucania rosoch zaczyna się w ostatnim tygodniu października, a kończy z początkiem marca.

 

    Łoś jest dużo mniej przewidywalny niż jeleń, mocne byki były widywane z kompletem rosoch na głowie jeszcze pod koniec lutego. Te naturalne ozdoby wyglądają imponująco i wydaje się, że zwierzęta „budują” je latami. Najciekawszym znaleziskiem są łopaty, które w czwartym i piątym roku życia łosia rosochy już przybierają formę charakterystyczną dla łopat. W kolejnych latach poroże rośnie i staje się coraz bardziej okazałe. Mniej więcej w 10 roku życia, po 9 sezonach ciężkiej pracy, łosie osiągają szczyt rozwoju poroża.

 

  Dzięki różnej mozaice siedliska, na których spotkać możemy łosia, to: bory wilgotne, lasy bagienne, olsy, brzeziny, zarośla wierzbowe , czy tereny podmokłe. W poszukiwaniu łosiowych skarbów warto wybrać się właśnie w takie miejsca. Choć trzeba poświęcić trochę czasu na ich znalezienie, to nagroda z pewnością zrekompensuje włożony trud, nawet jeśli będzie to zeszłoroczny lub starszy zrzut. W myśl ustawy o ochronie przyrody zrzuty traktowane są jak każdy inny element runa leśnego i stanowią własność znalazcy. Jednak w przypadku znalezienia całego wieńca, czyli poroża wraz z czaszką należy powiadomić Administrację Lasów Państwowych.

 

  Podczas wędrówek pamiętajmy aby zachować szczególną ostrożność i bezpieczeństwo podczas wypraw. Poruszając się po lesie zachowajmy ciszę, aby nie płoszyć zwierząt. Chodzenie za porożem jest sposobem na spędzanie wolnego czasu, a niejednokrotnie wielką pasją i każde trofeum traktowane jest jak relikwia, gdzie przy każdej wizycie w bagiennych ostępach, każdy patyk i gałąź w magiczny sposób przypominać będą nam łosiowe rosochy.

      

 Sejneńszczyzna 

poznaj malowniczą krainę