Miechunka rozdęta (Physalis alkekengi) od dawna była znana i uprawiana w naszych ogrodach zapełniając je pomarańczowymi lampionami, stanowiła doskonały dekoracyjny akcent jesienny, dziś odeszła w zapomnienie.

30 października 2025

     Przybierające jesienią pomarańczową barwę, miechunkę rozdętą dużo osób pamięta z okresu dzieciństwa. Jest to roślina, która przed laty była bardzo często spotykana w naszych ogrodach. Miechunka rozdęta to gatunek rośliny zaliczany do rodziny psiankowatych. Jest nazywana także pęcherznicą i garliczką. W warunkach naturalnych możemy ją spotkać w zachodniej, południowej i środkowej Europie, a także w Azji.

 

     W naszym kraju jest kenofitem, czyli gatunkiem zadomowionym. Jest to bylina o silnie rozrastającym się kłączu i długich pędach dorastających nawet do 1 metra dł. Miechunka rozdęta jest geofitem. Zimą część nadziemna obumiera, by odrodzić się na wiosnę. Na wiosnę pojawiają się drobne, białe i niepozorne kwiaty wyrastające pojedynczo na szypułkach. Tym, co najbardziej przyciąga wzrok, to jej owoce wielkości wiśni, są błyszczące i pomarańczowe, a czasami nawet szkarłatne.

 

      Owoce miechunki rozdętej otacza mieszek z wyglądu przypominający mały, chiński lampion, który ma piękną pomarańczowo - ognistą barwę i fakturę zbliżoną do papieru. Dekoracyjne owoce miechunki zachowują swój kształt i kolor przez długi czas. I chociaż obecnie miechunka rozdęta czasy ogrodowej świetności ma już za sobą, dziś ceniona jest przede wszystkim w formie suszonej, stanowiąc moc inspiracji dla florystów. Warto docenić jej urok na nowo.

      

 Sejneńszczyzna 

poznaj malowniczą krainę